Pieczone chipsy ziemniaczane z rozmarynem

Ta szybka i apetyczna przystawka skradła nasze serca za pierwszym razem. Chrupiące, cienkie, lekko słonawe i aromatyczne chipsy ziemniaczane są fantastyczną i zdrową alternatywą dla popularnych, tłustych sklepowych wersji. Są na tyle dobre, że jedząc je, nawet nie miałam poczucia winy. Jedynie czysta przyjemność!

Doskonale pasują do dań głównych, między innymi do kurczaka pieczonego w pomidorach z zielonymi oliwkami, na którego przepis podawałam w poprzednim poście. Świetnie sprawdzają się jednak także w pojedynkę, na przykład jako szybki poprawiacz nastroju w deszczowe dni. 

Pieczone chipsy ziemniaczane z rozmarynem

- 5 średniej wielkości ziemniaków

- łyżka oliwy

- łyżeczka soli

- płaska łyżeczka rozmarynu

Ziemniaki obrać, umyć i zetrzeć na tarce w plastry. Ewentualnie można pokroić je ręcznie na bardzo cienkie plasterki. Przeołożyć do miseczki. Następnie dodać sół, rozmaryn i oliwę i dokładnie wymieszać uważając by każdy plaster był pokryty mieszanką. Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C ok 10-15 min. aż do uzyskania złotego koloru. Rozkładając na blasze warto pamiętać o papierze do pieczenia a także by każdy plaster leżał osobno. Dzięki temu równo się upieką i będą chrupiące. 

Smacznego!

P.S. Aromat rozmarynu jest bardzo intensywny, dlatego też jeśli nie macie doświadczenia z jego smakiem, możecie zmniejszyć ilość dodaną do ziemniaków do 0,5 łyżeczki. Alternatywnie, chipsy te będą smakować równie dobrze z papryką, czosnkiem bądź samą solą.