Kwaskowa ogórkowa z kremowym puree i skwarkami z gomasio

 Macie w swoim menu dania, na które nawet nie mogliście spojrzeć jako dzieci? Coś co wzbudzało w Was największą odrazę, a teraz pałaszujecie aż Wam się uszy trzęsą? Ja zawsze lubiłam jeść. Nie należałam do tych dzieci, które z apetytem patrzą jedynie na chleb z ketchupem czy słodycze. Jadłam wszystko i zawsze. Wszystko tylko nie zupę ogórkową. Jaki był powód mojej wieloletniej niechęci? nie wiem. Może musiałam do niej dorosnąć, może musiałam ugotować ją sama, żeby przestać się na nią gniewać? Tak czy siak, na dzień dzisiejszy ogórkowa jest w naszym domu zawsze mile widziana. Jest smak, kwaśność czy konsystencja zależy od dnia, od nastroju, czy zawartości w lodówce. Dziś mam dla Was propozycję nieco mnie klasyczną, na ogórkową zupę krem z puree ziemniaczanym i skwarkami z gomasio. Jestem pewna, że będziecie chcieli dokładkę.

Kwaskowa ogórkowa z kremowym puree i skwarkami z gomasio: 

- 1,5 litrowy słoik ogórków kiszonych

- marchew

- mały korzeń pietruszki

- biała część pora

- 5 ziemniaków

- 2 łyżki mleka

- 250 g jogurtu

- 1,5 litra wywaru mięsnego

- 2 łyżki gomasio

- 1 cebula

- 0,5 łyżeczki pieprzu

- łyżeczka soli

- natka pietruszki

Marchew, por i pietruszkę zetrzeć na grubych oczkach i ugotować w wywarze do miękkości. W osobnym garnku wstawić ziemniaki w osolonej wodzie. Ogórki kiszone obrać ze skóry i zetrzeć. Dodać do miękkich warzyw. Spróbować. Jeśli zupa jest za mało kwaśna dolać ok 0,5 szklanki soku z ogórków. Popieprzyć. Zagotować. Zdjąć z ognia. Zblendować na krem. Dodać jogurt i raz jeszcze przemiksować. Kiedy ziemniaki zmiękną, odcedzić je, dodać 2 łyżki mleka i zmiksować na puree. Na oleju usmażyć na złoto pokrojoną w kostkę cebulkę. Kiedy wystarczająco się przyrumieni dodać dwie łyżki gomasio. Wymieszać.

Ogórkową podawać z puree posypanym skwarkami z gomasio i natką pietruszki.

Smacznego!