Jaglane Rafaello

 Dawno nie jadłam wiórków kokosowych. Kiedyś często piekłam kokosanki, chrupiące ciastka o pięknym zapachu. Ale pomimo miłych wspomnień, dziś chciałam zrobić coś zdrowego. Nie używać mąki, cukru, masła. Od kilku dni chodziła za mną kasza jaglana. Oj, ile mam na nią pomysłów! Liczę na to, że w najbliższych dniach, uda mi się pokazać choć część z nich. A myślę, że warto, w końcu kasza jaglana jest niezwykle zdrowa. Przepis na moje jaglane Rafaelki nie zawiera również ani mleka ani jajek, co jest bardzo wygodne dla wszystkich osób z nietolerancją na te produkty. Ich przygotowanie zaś to niezła zabawa, można się trochę pobrudzić, pośmiać, obudzić w sobie wewnętrzne dziecko. Bo, w końcu, kto z nas nie lubił lepić z plasteliny, czy babrać się w piasku? a klejenie małych jaglanych rafaelków troszkę na tym polega. Polecam wam wszystkim ten cudowny i zdrowy deser! Zróbmy sobie pyszną kokosową przyjemność i nie martwmy się centymetrami!

 Jaglane Rafaello :

- 3/4 szklanki kaszy jaglanej

- 200 g wiorków kokosowych

- 0,5 cytryny

- garść rodzynek

- 3 łyżki miodu

- 2 łyżki oleju

- laska cynamonu

- laska wanilii lub 1 łyżka cukru waniliowego

- 2 garści płatków migdałowych

Kaszę jaglaną ugotować w 2 szklankach wody do miękkości z dodatkiem laski wanilii i z cynamonem. 
150 gram wiórków kokosowych wraz z migdałami podpróżyć na suchej patelni, tak by się lekko zezłociły. Dodać do nich miód, sok z połowy cytryny i rodzynki. Jeśli lubimy bardziej słodkie desery dodajmy także łyżkę cukru waniliowego. Kiedy nasza kasza wystygnie dodajemy do niej 2 łyżki oleju, mieszamy i dodajemy do masy z wiórkami kokosowymi. Lepimy kulki wielkości orzecha włoskiego i obtaczamy w pozostałych wiórkach kokosowych. Wstawiamy do lodówki na 30 minut do całkowitego schłodzenia. 

Smacznego!