Awaryjne muffinki z kremem kawowym
Są takie dni kiedy poprostu chce się czegoś słodkiego. I ta potrzeba jest tak silna, że nie ma możliwości aby przed nią uciec. Oczywiście, standardowo w takie dni, nasze "słodyczowe" szafki świecą pustkami i jedyne na co możemy liczyć to inwencja twórcza i trochę zaangażowania. Oj ile ja miałam takich dni..Na początku walczyłam ze sobą i z własnym łakomstwem. Jednak z czasem doszłam do wniosku, że naprawdę o wiele lepszym rozwiązaniem jest upiec coś na szybko. I tak właśnie powstały awaryjne muffinki z kremem kawowym, które zadziałały na mnie jak balsam. Super szybkie w przygotowaniu, łatwe i pyszne. Idealne na nagłą potrzebę słodyczy. Próbujcie, polecam serdecznie!
Awaryjne muffinki z kremem kawowym:
- 150 gram mąki
- 100 gram cukru
- 100 ml oleju
- aromat waniliowy
- 2 jaja
- 50 ml nalewki wiśniowej
- garść orzechów włoskich
- garść żurawiny
- garść borówek
- 1 dojrzały banan
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
krem:
- 450 gram serka homogenizowanego
- 4 łyżki cukru pudru
- 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
- olejek waniliowy
- 2 łyżki kakao
Połączyć suche składniki: mąkę i proszek do pieczenia. Jaja z cukrem, olejem i nalewką na puszystą, białą masę. Dodać aromat waniliowy. Stopniowo dodawać jaja do mąki i dokładnie wymieszać. Kiedy składniki się dokładnie powiążą dodać posiekane drobno orzechy, żurawinę, bórówki i rozgniecionego banana. Masę wyłożyć do papilotek i piec w temperaturze 180 stopni C przez około 15 minut. Po upieczeniu wystudzić.
Przygotować krem. Wymieszać serek z cukrem pudrem. Dodać kawę i kakao. Zmiksować. Dekorować nim wystudzone muffinki. Można delikatnie posypać kawą.
Smacznego!
O mniam, wyjątkowo pysznie się prezentują :)
OdpowiedzUsuń