Jabłkowe muffinki kukurydziane z chrupiącą polewą z karmelu

Miałam ochotę na coś słodkiego ale bez przesady. Przy tym bez dodatku białej mąki i z niewielką ilością cukru. Tak właśnie powstały owe muffinki. Zdecydowanie pomogły na kryzys. Załagodziły nagłą sytuację głodową. Mają dość ciekawą konsystencję. Ponieważ są z kaszki kukurydzianej, są lekko lepiące, ale nie zakalcowate. Wilgotne i naprawdę smakowite. Dziś powstała u mnie tak zwana wersja uboga bo wyjadłam większość owoców i kuchnia świeciła pustkami, ale polecam Wam przygotować te smakołyki z dodatkiem kawałków jabłek, bananem czy borówkami. Na pewno będą jeszcze lepsze! Co do polewy, można przygotować ją na dwa sposoby. W wersji na chrupiąco bez dodatku śmietany, czyli tylko cukier z masłem, lub na bardziej miękko ze śmietanką. Obie wersje są pyszne!

Jabłkowe muffinki kukurydziane z chrupiącą polewą z karmelu: 

- 250 gram kaszki kukurydzianej

- 1 łyżeczka proszku do pieczenia

- 100 gram płatków owsianych

- 50 gram cukru

- 2 łyżeczki cynamonu

- 2 jajka

- 100 ml musu jabłkowego

- 80 ml oleju

- 4 łyżki budyniu malinowego

- kilka kropel olejku waniliowego

- 2 garści  orzechów

Karmel:

- 5 łyżek cukru

- 50 gram masła

- 50 ml śmietany

- 1 łyżeczka cynamonu

Wymieszać ze sobą kaszkę, proszek, płatki, cukier, cynamon, budyń i orzechy. W osobnej misce jajka, mus jabłkowy, olej i olejek waniliowy. Następnie dodać mokre składniki do suchych, wymieszać. Nakładać do formy na muffinki wyłożonej papilotkami. Piec około 15 minut w temeperaturze 200 stopni. 

Na patelni rozpuścić cukier, uważać by się nie przypalił. Następnie dodać do niego masło, cynamon i śmietanę, energicznie rozmieszać. Gęstym karmelem polewać upieczone muffinki. 

Smacznego!