Bezglutenowe kokosowe mini pavlovy z bananami i orzechami włoskimi

Dziś mam ciężki dzień. Dzień walki z niemijającym bólem zęba. Każdy kto go przeżył wie jak skutecznie potrafi odebrać chęci do czegokolwiek. Jest to tym bardziej frustrujące, że na dworze piękna wiosna, ptaki śpiewają ze szczęścia, słońce daje z siebie wszystko. A ja nie mogę się tym cieszyć tak jak bym chciała. Bo boli. Tak czy siak wielokrotnie dziś podejmowałam walkę, i pomimo, że każdorazowo poległam, mogę być z siebie dumna, bo próbowałam. No nic, takie życie, czasem trzeba pocierpieć. Nie mogłam się jednak oprzeć pokusie by w tej całej patowej sytuacji znaleźć trochę radości. Musiałam coś upiec. Coś, co uszczęśliwi mnie na tyle mocno, że przez chwilę zapomnę jaka jestem biedna. I tak właśnie powstała ta wspaniała, zjawiskowa i poważnie uzależniająca kokosowa bezglutenowa mini pavlova z bananami i orzechami włoskimi. Nie wiem jak się ma do moich postanowień dietowych, ale dajcie spokój. Dzisiaj? Dzisiaj nic mnie nie interesuje. Ani kalorie, ani cukier,ani nic. Ten boski deser pomógł mi się uśmiechnąć i to jest najważniejsze. Mam nadzieję, że Wasz dzień był słoneczny i bezbolesny. Koniecznie spróbujcie tego rarytasu,aż rozpływa się w ustach!

Pavlovy:   

-  4 białka

- 200 gram cukru

- 1 łyżeczka soku z cytryny

- 1 łyżeczka skrobi kukurydzianej

- 2 łyżeczki wiórków kokosowych

- szczypta soli

Krem:

- 400 gram serka homogenizowanego

- 1 puszka mleka kokosowego

- 4 łyżki wiórków kokosowych

- 4 łyżki cukru

- kilka kropel olejku waniliowego

- 1 banan

- 6 łyżek orzechów włoskich

- mięta

Schłodzone białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Kiedy białka będą już solidnie ubite stopniowo dodawać cukier nadal ubijając. Ważne, by były bardzo dobrze ubite, lśniące i nieruchome. Pod koniec ubijania dodać łyżeczkę skrobi, soku z cytryny i wiórek. Ponownie krótko ubić. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Odrysować na nim okręgi, na przykład za pomocą kubka, o średnicy ok. 6 centrymetrów w odległości 2 cm od siebie. Pomoże nam to zachować ładny kształt naszych deserów. Na tak przygotowane okręgi wykładać łyżką ubite białka, formując coś w stylu gniazd. Wyższe po bokach, o wgłębieniu w środku. Ważne byśmy zrobili wgłębienie, ponieważ to w nim będzie nasz krem. Tak przygotowane pavlovy wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i od razu zmniejszych temperaturę do 150 stopni C. Piec przez 30 minut. Po tym czasie, piekarnik wyłączyć, ale nie wyciągać blachy przez jeszcze 30 minut. 

Przygotować krem. Serek homogenizowany ubić z mlekiem kokosowym, cukrem, aromatem i wiórkami.  Pokroić banana. Orzechy podpróżyć na suchej patelni do uzyskania głębszego aromatu. Uważać by ich nie przypalić. Na wystudzone pavlovy nakładać masę kokosową,dekorować bananami, orzechami i miętą. 

Smacznego!