Rozgrzewający sos z bakłażana i cukinii z pomidorami i czerwoną fasolą

Gęsty aromatyczny sos, dużo smakowitych warzyw! Nieprzyzwoicie wielkie porcje zdrowia, to coś czego mi trzeba, kiedy taka paskudna aura za oknem. Cóż, trzeba sobie jakoś radzić. Z doświadczenia wiem, że małym nakładem pracy, można osiągnąć wielkie sukcesy.
Bo kto wyznacza ramy naszych sukcesów? Myślę, że my sami. Dlatego jeśli ugotujecie wspaniały obiad, który poprawi Wam nastrój, odnieśliście swój mini sukces. Nawet jeśli po drodze spaliliście trzy garnki i jedną patelnię. Nic się nie liczy. Jeśli upiekliście swoje ulubione ciasto i z zapałem pochłaniacie połowę blachy na raz, to jest sukces!! I nikt się Was nie spyta, czy przypadkiem nie ma zakalca. Kochani, życzę Wam w ten deszczowy piątek byście byli radośni. Aby weekend dodał Wam sił i wewnętrznego słońca. Jak się grupowo zmobilizujemy to może jest szansa, żeby ogrzać sobą zewnętrzną szarówkę! 

Rozgrzewający sos z bakłażana i cukinii z pomidorami i czerwoną fasolą:

- 1 bakłażan

- 1 cukinia

- 1 puszka czerwonej fasoli

- 2 puszki pomidorów

- 2 młode cebulki

- 3 ząbki czosnku

- 1 duża łyżeczka oregano

- 0,5 łyżeczki bazylii

- 2 łyżki sosu sojowego

Bakłażana i cukinię umyć i nieobierając pokroić w grubą kostkę. Młode cebulki posiekać w drobną kostkę i podsmażyć na oliwie. Lekko posolić. Dodać bakłażana i cukinię. Smażyć razem do miękkości na złoto w razie czego podlewając lekko oliwą. Posolić. Fasolę odcedzić pozostawiając około 1/4 puszki płynu. Dodać do warzyw. Następnie wrzucić dwie puszki pomidorów, przyprawić sosem sojowym i ziołami. Gotować na niewielkim ogniu do zgęstnienia,zredukowania sosu. Pod koniec gotowania dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Podawać z makaronem razowym. Można posypać kolendrą, pietruszką lub drobno posiekaną rukolą. 

Smacznego!