Botwinka
Botwinka to najwspanialsza wiosenna zupa. Esencja świeżości, zdrowia, smaku! Często nielubiana i wypychana na margines przez złe skojarzenia z dzieciństwa. Bardzo szkoda, bo bazując na własnym doświadczeniu, wiem, że nawet najgorsze kulinarne urazy, rodem z przedszkola czy szkolnej stołówki, można szybko naprawić, gotując smacznie i z głową.
Dlatego, jeśli nadal twierdzicie, że botwinka to zupa z koszmarów, spróbujcie zmienić zdanie. Myślę, że łatwo dacie się przekonać. Jej zapach powoduje automatyczny ślinotok. A widok młodych, niewielkich warzyw dosłownie wzbudza we mnie wzruszenie. Są piękne. U mnie w domu botwinka zawsze podawana była z gotowanym jajkiem i tłuczonymi ziemniaczkami z cebulką. Mama nakładała mi je bezpośrednio do talerza, tworząc fantastyczną kompozycję. Zaś moja Babcia, przy okazji gotowania pierwszej botwinki w roku zawsze łapała dzieci za uszy. Podkreślała tym, niezwykłość chwili. Cudne są takie rodzinne tradycje. Wiem, że kiedyś przekażę je także swoim dzieciom!
Dlatego, jeśli nadal twierdzicie, że botwinka to zupa z koszmarów, spróbujcie zmienić zdanie. Myślę, że łatwo dacie się przekonać. Jej zapach powoduje automatyczny ślinotok. A widok młodych, niewielkich warzyw dosłownie wzbudza we mnie wzruszenie. Są piękne. U mnie w domu botwinka zawsze podawana była z gotowanym jajkiem i tłuczonymi ziemniaczkami z cebulką. Mama nakładała mi je bezpośrednio do talerza, tworząc fantastyczną kompozycję. Zaś moja Babcia, przy okazji gotowania pierwszej botwinki w roku zawsze łapała dzieci za uszy. Podkreślała tym, niezwykłość chwili. Cudne są takie rodzinne tradycje. Wiem, że kiedyś przekażę je także swoim dzieciom!
Botwinka:
- 2 litry bulionu mięsnego lub warzywnego
- około 0,5 kg botwinki z buraczkami
- 1 młoda pietruszka
- 1 młoda marchewka
- 1 mały młody seler/ lub kawałek
- 250 gram śmietany 18%
- pęczek koperku
- sok z 0,5 cytryny
- pieprz, sól
Warzywa umyć i pokroić drobno. Botwinkę pokroić wraz z buraczkami. Do bulionu dodać warzywa i pogotować kilka minut do miękkości. Koperek posiekać drobno. W kubku rozmieszać śmietanę z gorącym bulionem, szybko mieszając. Dodać do zupy. Wrzucić do garnka koperek, wycisnąć sok z cytryny i w razie potrzeby przyprawić lekko solą lub pieprzem. Podawać z tłuczonymi ziemniaczkami, jajkiem bądź chlebem.
Smacznego!
W tym roku jeszcze botwinki nie jadłam. Muszę to koniecznie nadrobić, bo narobiłaś mi na nią ogromnej ochoty :)
OdpowiedzUsuńoj pyszna jest botwinka, nawet bardzo pyszna :)
Usuń