TRYB JASNY/CIEMNY

Topinambur - skarbnica zdrowia



Topinambur, nazywany także słonecznikiem bulwiastym czy ziemnym jabłkiem to jedno z najbardziej niedocenianych polskich warzyw. W Europie występuje od ponad 200 lat, zaś do dziś dnia największą furorę robi we Francji, gdzie nie tylko ma wielu zwolenników, ale również przyrządza się go na kilkadziesiąt różnych sposobów.
W Polsce o dziwno, nie jest zbyt popularny. Co więcej, bardzo trudno go dostać nawet w warzywniakach. Jednak uważam, że zasługuje nie tylko na uwagę ale i konkretne docenienie, bo w jego niepozornych bulwach kryje się prawdziwa skarbnica zdrowia.

Właściwości zdrowotne topinambura są bardzo rozległe. Przede wszystkim, świetnie wpływa na osoby chore na cukrzycę. Wynika to z faktu, że nie zawiera skrobi, lecz aż 18 % inuliny, która szybko przekształca się we fruktozę. Ponieważ fruktoza, jako cukier prosty jest tolerowana przez diabetyków, ta cecha topinambura powoduje że jest on powszechnie używany do produkcji leków. 

Bulwy topinambura zawierają także karetonoidy, błonnik, tłuszcze, krzem, potas, wapń, fosfor, żelazo, cynk,witaminy, białka i biopierwiastki. Wszystkie te pierwiastki powodują, że topinambur świetnie wpływa na poprawę materii, pozytywnie poprawia obraz krwi i obniża cholesterol.




Wartym podkreślenia jest wpływ topinamburu na profilaktykę cukrzycy, nowotworów, chorób serca, naczyń, niewydolności nerek, arytmii serca a także w celu utrzymania odpowiedniej mikroflory jelit. Stosowanie go jest również zalecane w przewlekłym stresie czy zmęczeniu.
Ponieważ dieta z użyciem topinamburu działa dość mocno moczopędnie, często wykorzystywana jest w chorobach nerek. 

Jak widzicie lista właściwości bulw topinambura jest bardzo długa i jestem pewna, że o wielu zaletach zapomniałam wspomnieć. Mam jednak nadzieję, że skutecznie Was zachęciłam do poszukiwania tej wspaniałej rośliny, a może również do samodzielnego uprawiania jej w przydomowych czy działkowych ogródkach. Wartym zaznaczenia jest fakt, że jego uprawa nie wymaga ani doświadczenia ani dużego wysiłku, ponieważ topinambur należy do roślin mało-wymagających. Na metr kwadratowy potrzebnych jest około 15 bulw sadzeniaków, z czego 1 sadzeniak daje około 20 bulw. Topinambur wykopujemy od jesieni do pierwszych przymrozków, przy czym roślina ta jest odporna nawet na 50 stopniowe mrozy. 




Wykopane bulwy przechowujemy w suchym pojemniku w lodówce. Myjemy je dopiero przed użyciem. Ważne by podczas przechowywania uchronić je przed wilgocią. 

W najbliższych dniach podzielę się z Wami kilkoma przepisami z użyciem topinambura a tymczasem, życzę Wam wszystkim przyjemnej i zdrowej Niedzieli.

Buziaki






Komentarze

Polecane posty

instagram @paulina_gruszecka

Copyright © Jazzowe Smaki