Śniadaniowe łódeczki z pieczonym Brie i chrupiącym boczkiem w dżemie morelowym

Pewnie nie raz zastanawiacie się co by przygotować na śniadanie, by było inne niż zwykle. Porządny kop pozytywnej energii z rana to bardzo ważna sprawa. Może nas zaprogramować na cały dzień. Ja też czasem mam naprawdę dość naleśników, nudnych kanapek, serków czy owsianek.  Po prostu muszę zaszaleć!

Stąd też mój pomysł na całkowite dopieszczenie zmysłów. Chrupiące ciasto francuskie, kremowy intensywny ser Brie i słodko słony dżem morelowy z boczkiem.. Czy może być coś piękniejszego? Do tego świeże, soczyste gruszki i jestem w niebie! Myślę, że ten przepis jest tak doskonały, że super będzie nadawał się nie tylko na śniadanie, ale i na szybką przekąskę  czy element poczęstunku dla gości. Jest genialny! Pycha, mniam!! 

Śniadaniowe łódeczki z pieczonym Brie i chrupiącym boczkiem w dżemie morelowym:

- 1 dżem Łowicz morelowy

- 1 opakowanie ciasta francuskiego

- 100 gramów wędzonego boczku w plastrach

- 1 ser Brie

- garść świeżego tymianku

- 1 łyżka octu balsamicznego

Boczek pokroić na niewielkie kawałki i podsmażyć na chrupko. Dodać słoik dżemu morelowego i łyżkę octu balsamicznego. Wymieszać i po rozpuszczeniu dżemu gotować na niewielkim ogniu przez około 5 minut. Ciasto francuskie pokroić na 12 kwadratów. Przygotować formę na muffinki. Każdy otwór posmarować masłem lub niewielką ilością oleju. Wykładać kawałkami ciasta, delikatnie dociskając brzegi do dna. Ser Brie pokroić w kostkę i powkładać po kilka kawałków do każdej łódeczki z ciasta. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C i piec 5 minut, do rozpuszczenia sera. Następnie formę wyciągnąć i do każdej łódeczki dodać łyżeczkę dżemu z boczkiem. Ponownie wstawić do piekarnika i piec przez kolejne 10 minut. Przed wyjęciem z formy wystudzić. Ozdobić świeżym tymiankiem. Podawać z gruszkami.

Smacznego!