Buraczki z papryką na zimę

Ostatnio postanowiłam, że przygotuję się do zimy pełną parą. A co za tym idzie, poprzerabiam nie tylko owoce ale także warzywa. Nie mogłam się oprzeć buraczkom! Buraczana sałatka, wyciągnięta zima ze słoika od razu napełnia dom szczęściem. Zwykle przygotowuje klasyczne buraczki z chrzanem, ale tym razem wykorzystałam czerwoną paprykę. Oj wyszły pyszne! Wiem, że nie wypada wyjadać zimowych sałatek prosto z garnka, bo po pierwsze muszą się solidnie przegryźć,  a po drugie są nie na teraz tylko na zimę. No cóż poradzić..to było silniejsze ode mnie. Jeśli lubicie buraki i chcecie sobie ułatwić życie zimą, zróbcie je póki są tanie i leżakują na każdym rynku. Bardzo polecam!

Buraczki z papryką na zimę:

- 3 kg buraczków

- 1 kg czerwonej papryki

- 4 duże cebule

zalewa:

- 1 szklanka cukru

- 1 szklanka octu

- 1 szklanka oleju

- 1 łyżka soli

Buraki ugotować, obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Paprykę i cebulę pokroić w paseczki, włożyć do garnka i zasypać składnikami zalewy. Wszystko gotować przez około 15 minut. Następnie dodać buraczki, dobrze wymieszać i gotować kolejne 10 minut. Gorące buraczki przełożyć do wyparzonych słoików, zakręcić i odstawić do góry dnem do ostygnięcia. Nie pasteryzować.

Smacznego!