Korzenne ciasteczka na miodzie
W okresie przedświątecznym, patrząc z perspektywy kuchennej zawsze zachwycały mnie mini wypieki. Niepozorne, proste ciasteczka, rogaliki, łatwe ciasta. Wszystkie mają cechę wspólną.. pachną cynamonem, miodem, masłem... Ten zapach nie można pomylić z niczym innym. Bajka. Momentalnie czujemy się swobodni, rozluźnieni, szczęśliwi.. Cudny czas!
Dlatego też nie mogłam odmówić sobie upieczenia super prostych korzennych ciasteczek na miodzie, które znam od dawna i tak samo mocno kocham. Zresztą, nie tylko ja. Moi domownicy za nimi szaleją. Są wspaniałe. Lekkie, kruchutkie, mocno maślane i aromatyczne. Wspaniale pasują do gorącej czekolady, popołudniowej kawy czy też mleka. To ulubiony przepis dzieci.
Myślę, że ciasteczka te będą także idealnym prezentem dla kogoś kto docenia własnoręcznie przygotowane, smakowite podarunki. Zapakowane w świąteczną torebeczkę, przewiązane kokardką, skradną każde serce. A najfajniejsze w nich jest to, że na prawdę nie są ani trudne ani nie wymagają zbyt dużych czasowych poświęceń.
Zdecydowanie uważam, że warto już teraz, pod sam koniec Listopada zacząć powoli wchodzić w świąteczny klimat, tak żebyśmy później dzień przed Wigilią nie doznali szoku.
Serdecznie polecam ten przepis, ciasta są boskie!
Korzenne ciasteczka na miodzie:
- 250 gramów mąki pszennej
- 90 gramów cukru pudru
- 2 łyżki płynnego miodu
- 125 gramów zimnego masła
- 1 jajko
- 1 łyżka przyprawy do pierników (najlepiej przygotowanej samodzielnie)
Masło pokroić w kostkę. Wszystkie składniki przełożyć do malaksera i szybko zmiksować, aż się ładnie połączą, lub energicznie zagnieść rękami. Następnie z masy uformować kulę, zawinąć ją w folię spożywczą i schłodzić w lodówce przez co najmniej godzinę. Jeśli nie macie czasu możecie na pół godziny wstawić ciasto do zamrażalnika. Po tym czasie ciasto wyciągnąć i rozwałkowywać na cienki placek co jakiś czas podsypując mąką. Ciasto jest dość kleiste ze względu na sporą ilość miodu więc, nie bójcie się mąki. Z rozwałkowanego ciasta wycinać kształty ciasteczek, w zależności od preferencji. Jeśli używacie stempla do ciasteczek, stemplujcie nim już wycięte ciastka. Warto jego również obsypać mąką, lub jeśli wolicie zamoczyć w oleju. Wtedy będziecie mieć pewność, że ciastka będą miały piękny wzór a się nie rozpadną. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C i piec przez około 7 minut, aż brzegi się ładnie zezłocą. W zależności od piekarnika czas pieczenia może być krótszy lub dłuższy. Po upieczeniu, wyciągnąć, ostudzić i przechowywać w szczelnej puszce nawet do dwóch tygodni. Ostrzegam jednak, że jest to całkiem nierealne..są za dobre.
Smacznego!
Smacznie!
OdpowiedzUsuńZapraszam do konkursu na moim blogu! :-)
Dziękuję!! :)
Usuńpięknie i pysznie! :) Dziękuję za udział w akcji i pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam :)
Usuń