Bakłażany nadziewane bobem
Nadziewanie warzyw ma w sobie coś bardzo mistycznego. To tak jakby nadawać im drugą twarz, malować, kształtować od nowa. A smak? no cóż. Nadziewane warzywa wręcz eksplodują smakiem. Są bardziej wyraziste, głębsze, niebanalne. Dlatego też moi drodzy, chciałabym przełamać stereotyp, że nadziewanie warzyw jest trudne. Nie jest. To istna prościzna. Wystarczy trzymać się kilku podstawowych zasad a potem rozkoszować się smakiem.
W mojej kuchni nadziewane bakłażany witały nie raz, nie dwa. Bardzo je lubimy, więc przy każdej nadarzającej się okazji je przyrządzam. Zawsze podobał mi się ich kolor i konsystencja. Wewnątrz miękki, aksamitny miąższ, na zewnątrz cienka, czasem chrupiąca skórka, która tak w ogóle nie jest gorzka! No, może w bardzo dużych okazach się zdarza gorzkawy posmak, ale wystarczy wybierać te młodsze, mniejsze i mamy problem z głowy.
Czasem pytacie mnie czy bakłażana trzeba solić i odciskać płyn? czy warto go obierać?
Powiem Wam szczerze, że na samym początku trzymałam się zasady solenia i odciskania. Sama nie wiem dlaczego. Gdzieś, ktoś powiedział mi , że tak trzeba, że dzięki temu zabiegowi pozbędziemy się gorzkiego smaku. Ale przypadek sprawił, że w pośpiechu tego nie zrobiłam i wtedy odkryłam coś zupełnie nowego. Okazuje się, że solenie i odciskanie to jakaś dziwna, starodawna metoda, która chyba po części jest zabobonem.. Bakłażan będzie przepyszny, jeśli upieczecie go przekrojonego na połówkę, jedynie skropionego oliwią i posypanego solą.
Drugą metodą jest pieczenie go w całości. Wtedy jednak nie liczcie, że uda Wam się go pokroić i podawać w kawałkach. Upieczony w całości bakłażan, z zewnątrz się marszczy, zaś wewnątrz ma konsystencję pasty. Piekąc go w ten sposób możecie przygotować słynną pastę Baba Ganoush, na którą przepis podaję poniżej:
- Baba Ganoush
Serdecznie polecam Wam eksperymentowanie z nadziewaniem warzyw. Bez względu na to czy są to bakłażany, czy papryki, cebule czy pomidory. Gwarantuję, że każdy z nich będzie pyszny!
W mojej kuchni nadziewane bakłażany witały nie raz, nie dwa. Bardzo je lubimy, więc przy każdej nadarzającej się okazji je przyrządzam. Zawsze podobał mi się ich kolor i konsystencja. Wewnątrz miękki, aksamitny miąższ, na zewnątrz cienka, czasem chrupiąca skórka, która tak w ogóle nie jest gorzka! No, może w bardzo dużych okazach się zdarza gorzkawy posmak, ale wystarczy wybierać te młodsze, mniejsze i mamy problem z głowy.
Czasem pytacie mnie czy bakłażana trzeba solić i odciskać płyn? czy warto go obierać?
Powiem Wam szczerze, że na samym początku trzymałam się zasady solenia i odciskania. Sama nie wiem dlaczego. Gdzieś, ktoś powiedział mi , że tak trzeba, że dzięki temu zabiegowi pozbędziemy się gorzkiego smaku. Ale przypadek sprawił, że w pośpiechu tego nie zrobiłam i wtedy odkryłam coś zupełnie nowego. Okazuje się, że solenie i odciskanie to jakaś dziwna, starodawna metoda, która chyba po części jest zabobonem.. Bakłażan będzie przepyszny, jeśli upieczecie go przekrojonego na połówkę, jedynie skropionego oliwią i posypanego solą.
Drugą metodą jest pieczenie go w całości. Wtedy jednak nie liczcie, że uda Wam się go pokroić i podawać w kawałkach. Upieczony w całości bakłażan, z zewnątrz się marszczy, zaś wewnątrz ma konsystencję pasty. Piekąc go w ten sposób możecie przygotować słynną pastę Baba Ganoush, na którą przepis podaję poniżej:
- Baba Ganoush
Serdecznie polecam Wam eksperymentowanie z nadziewaniem warzyw. Bez względu na to czy są to bakłażany, czy papryki, cebule czy pomidory. Gwarantuję, że każdy z nich będzie pyszny!
Bakłażany nadziewane bobem:
- 3 średniej wielkości bakłażany
- 500 gramów mielonego mięsa wieprzowego
- 2 cebule
- 500 gramów ugotowanego,obranego bobu
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka cynamonu
- 0,5 łyżeczki chilli
- 1 łyżeczka kuminu
- 0,4 łyżeczki imbiru
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżka tajskiego sosu słodkiego/ewentualnie sosu sojowego
- sól
- oliwa z oliwek
Bakłażany umyć, osuszyć i przekroić wzdłuż na połówki. Przy pomocy małego, ostrego noża ponacinać wnętrza bakłażanów w kratkę, starając się nie przekłuć skórki. Każdą połówkę skropić oliwą z oliwek i lekko posolić. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C na około 20 minut, aż miąższ zmięknie. W razie potrzeby pieczenie przedłużyć. Cebulkę pokroić w kostkę i usmażyć na oliwie. Lekko posolić. Dodać mięso, wymieszać i także usmażyć na złoto. Dodać przyprawy i smażyć razem przez chwilę, aż smaki się połączą. Posolić. Do mięsa dodać ugotowany i obrany bób. Wymieszać. Na upieczone bakłażany nałożyć mięsne nadzienie. Podawać na ciepło.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz