Kotlety jajeczne z orzechami
Uwielbiam kotlety jajeczne. Wprawdzie kojarzą się głównie z Wielkanocą, ale bez przesady! Przecież można się troszkę porozpieszczać także w ciągu roku. Może nie z okazji Świąt, ale z okazji pięknego dnia, lub nadchodzącej Wiosny! Okazja zawsze się znajdzie.
Dziś mam dla Was kotleciki w odchudzonej wersji. Bez panierki, bez dodatku mąki ani bułki tartej. Mielone orzechy okazały się doskonałym spoiwem. Kotleciki wyszły doskonałe. Lekko chrupiące z zewnątrz, mięciutkie w środku. Idealne na zimno i ciepło. Pyszniutkie!
Myślę, że sprawdzą się świetnie jako wkładka do kanapek, lub szybki lunch w pracy. Kiedy zaś nie macie czasu ugotować obiad, możecie je wykorzystać jako doskonałą obiadową bazę. Z dodatkiem surówek lub innych warzyw będą super komplementować jajeczne kotleciki.
Serdecznie polecam!
Spróbujcie także moje kotleciki jajeczne z pieczarkami lub kotleciki jajeczne ze szpinakiem.
Kotlety jajeczne z orzechami:
- 6 jajek gotowanych na twardo+ 1 surowe
- 3 łyżki startego twardego żółtego sera
- mały pęczek szczypiorku
- 2 łyżki zmielonych orzechów włoskich
- 1 łyżeczka soli
- 0/5 łyżeczki chilli
Jajka na twardo zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Wymieszać z serem, siekanym szczypiorkiem, orzechami, solą, chilli i surowym jajkiem. Lekko wyrobić. Z masy formować niewielkie kotleciki i smażyć na rozgrzanej oliwie, z obu stron na złoto. Podawać na zimno lub ciepło.
Smacznego!
Smacznie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńI są smaczne :)
OdpowiedzUsuńte orzechy to super dodatek!
OdpowiedzUsuńTak, zdrowy i całkiem nieźle działający :)
UsuńNigdy bym sama się nie odważyła na eksperymentalne połączenie jajka z orzechami.. dlatego muszę koniecznie spróbować...Zaspokoić ciekawość. Zdrowa alternatywa dla choćby bułki tartej. :-)
OdpowiedzUsuńTak, właśnie o to zastąpienie bułki mi chodziło :) Naprawdę fajnie się sprawdzają :)
Usuń