TRYB JASNY/CIEMNY

Sałatka z pieczonymi warzywami, soczewicą i ziarnami kakaowca

Okres jesienny dla mojego organizmu, jest czasem szczególnie trudnym, gdyż wiąże się ze znacznym osłabieniem. Przypuszczam, że wielu z Was ma podobnie. Zmiany pogody, ochłodzenie, różnice temperatur. Nasze ciało a także nasz umysł musi przejść sporą zmianę, dlatego też warto mu w tym pomóc sięgając po naturalne składniki.
Okres jesienno-zimowy to czas kiedy najczęściej sięgamy po magnez, witaminy i inne suplementy wzmacniające. Jednak czemu nie skorzystać z darów, które daje nam natura. W owocach, warzywach, nasionach i ziarnach kryje się wręcz bogactwo zdrowia, które tylko czeka aż po nie sięgniemy.
Moim ostatnim odkryciem są surowe ziarna kakaowca. Jak większość populacji uwielbiam czekoladę. Im bardziej "prawdziwa" tym lepiej. Zbyt słodkie historie nie działają na mnie za dobrze. Ale gorzki, głęboki smak czekolady zawsze stawia mnie na nogi. Pomyślałam więc, że skoro przetworzona czekolada działa takie cuda, to czego mogę spodziewać się po surowym ziarnie kakaowca, który swoje właściwości ma zachowane w pierwotnej formie.
Ziarna kakaowca to niezwykły produkt. Dzięki ogromnej wręcz zawartości antyoksydantów i przeciwutleniaczy, chronią nasz organizm przed destruktywnym działaniem wolnych rodników, a co za tym idzie przed nowotworami i chorobami serca. Przeciwutleniacze zaś, zawarte w ziarnach kakaowca mają działanie o wiele przewyższające zarówno zieloną herbatę jak i czerwone wino.
Jednakże coś co dla mnie osobiście ma największe znaczenie i za co ziarna kakaowca uwielbiam to nadzwyczajna wręcz zawartość magnezu. To właśnie magnez odpowiada za pracę mięśnia sercowego, za naszą koncentrację, pracę mózgu, chroni przed depresją i automatycznie poprawia nastrój. Przecież to wszystko czego nam trzeba w zimne, ponure, jesienne wieczory. Fakt, że w ziarnach kakaowca spotkać można również wiele żelaza, cynku, chromu i potasu tylko podkreśla ich wyjątkowość.
Serdecznie polecam, abyście próbowali ziarna kakaowca. Wprawdzie na Polskim rynku są jeszcze mało popularne, ale z łatwością dostaniecie je TUTAJ.



Sałatka z pieczonymi warzywami, soczewicą i ziarnami kakaowca:

- 200 gramów świeżego szpinaku
- 100 gramów rukoli
- 100 gramów ziaren kakaowca bio
-  2 buraki
- 1 duży batat
- 1 czerwona cebula
- 0,5 kostki fety
- 4 łyżki oliwy z oliwek
- 1 łyżeczka soli
- 2 łyżeczki czosnku
- 2 łyżki miodu
- 1 łyżka ostrego sosu chilli


Pesto z kakaowca: 

- 1 pomarańcza
- 50 ml oliwy z oliwek
- 1 łyżka miodu
- 0,5 łyżeczki soli
- 4 łyżki uprażonego kakaowca

Ziarna kakaowca przełożyć do głębokiej patelni i prażyć na średnim ogniu, co jakiś czas mieszając. Proces prażenia może potrwać od 35 do 40 minut. Ziarna zaczną zmieniać kolor i staną się aromatyczne. Mogą zacząć nieco dymić, ale nie powinno to być zbyt intensywne. W takiej sytuacji trzeba zmniejszyć gaz i nadal mieszać. Część ziaren może strzelać, co również jest normalne. Po upływie czasu, ziarna przestudzić. W międzyczasie ugotować soczewicę w osolonej wodzie w proporcji 1 szklanka soczewicy na 2 szklanki wody. Soczewica powinna być al dente. Buraki i batata obrać. Buraki pokroić w plastry, batat w grubą kostkę. Przygotować 2 miski. Do jednej włożyć buraki oraz 2 łyżki oliwy z oliwek,0,5 łyżeczki soli, 1 łyżkę miodu, łyżeczkę sosu chilli i 1 łyżeczkę czosnku. Dokładnie wymieszać tak aby marynata dotarła do każdego kawałka. W drugiej misce taką samą marynatą obtoczyć bataty. Warzywa przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piec w temp.180 stopni C przez ok.40 minut. Ostudzone ziarna kakaowca obrać ze skorupek. Niektóre będą schodzić łatwo, inne trzeba będzie mocniej ścisnąć. Ważne aby skorupki zachować a ziarna kruszyć w palcach (skróci to cały proces). Następnie ziarna przełożyć do moździerza i utrzeć na drobne kawałki. Chodzi o to, by wyczuwalna była struktura, lecz aby nie były już zbyt duże. Fetę podzielić na małe kostki. Każdą kostkę obtaczać w ziarnach, dociskając je do jej ścianek. 

Przygotować pesto. W pojemniku blendera połączyć miąższ pomarańczy, oliwę z oliwek, miód, sól i 4 łyżki uprażonych ziaren kakaowca. Zmiksować na gładką masę, tak długo aż pesto będzie prawie jednolite. Odcedzoną soczewicę zalać sosem i dobrze wymieszać.

Na półmisku układać: szpinak, rukolę, plastry pieczonego buraka, bataty, soczewicę z pesto z kakaowca, pokrojoną w półplasterki czerwoną cebulę oraz fetę z ziarnami kakaowca.


p.s. ze skorupek pozostałych z ziaren kakaowca przygotować można super zdrową herbatę, pełną antyoksydantów.

Smacznego!



Jemy sezonowo! Jesień Andrzejkowa uczta Grzyby i warzywa jesienne 2016

Komentarze

  1. pyszne połaczenie składników.
    uwielbiam ziarna kakao ale nigdy ich nie dodawałam do surówek - świetny pomysł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba to przez to, że kakaowiec kojarzy nam się ze słodkim napojem i oczywiście z cukrem :) A w rzeczywistości jest wytrawny, więc idealnie pasuje do sałatek, surówek i dań głównych :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Polecane posty

instagram @paulina_gruszecka

Copyright © Jazzowe Smaki