Kotlety z kalafiora z grzybami
Wegańskie czy też wegetariańskie kotlety, są najlepsze na świecie! Słowo honoru. Teoria sprawdzona. Nie wiem czemu tak jest, ale mają w sobie coś całkowicie nieziemskiego. No dobrze, nie wszystkie. Ale te sprawdzone tak. Mięsne nie mogą się z nimi równać. Ani pod kątem smaku, ani pod kątem jakości.
Ostatnio pisałam przepis na kotlety z soczewicy z czubrycą. Na samą myśl o nich mam ślinotok, ale te dzisiejsze.. cóż. Eksperyment jak najbardziej udany. Jeszcze szybsze, jeszcze prostsze. Super smaczne, aromatyczne, intensywne. Takie, że myśli się o kolejnym mając pełną buzię.
Jeśli chodzi o kotlety wegańskie uznaję jedną, podstawową zasadę. Muszą być pełne smaku. Na tyle, by w zestawieniu z surówką i dodatkami nie wypadły blado. Może brzmi to dość oklepanie, ale w praktyce sprawdza się nieźle. Dobrze przyprawione, intensywne kotlety sprawdzą się nie tylko jako danie główne, ale również jako dodatek do burgerów, tortilli czy sałatek. Będą tym wyczekiwanym efektem WOW. Oj moje kotlety zdecydowanie takie są.
Czasem, jedząc w wegetariańskich knajpach trafiam na średniaki. Na kotlety, które są smaczne ale.. brakuje im trochę soli itd. Jak zaczyna się myśl, że dobrze by było danie nieco dosolić nie jest dobrze. Podobną myśl miałam każdorazowo, jedząc na mieście schabowego. Czym był dla mnie dobry schabowy? był dobry tylko jak nie musiałam go solić. Banalnie proste, ale dla mnie działa. Oczywiście, zmysły wyczuwają sól jako pierwszą, ale za nią kryje się o wiele więcej. Smak. Kotlety wegańskie muszą mieć smak. Przyprawy, dusza, to coś.
Czasem, jedząc w wegetariańskich knajpach trafiam na średniaki. Na kotlety, które są smaczne ale.. brakuje im trochę soli itd. Jak zaczyna się myśl, że dobrze by było danie nieco dosolić nie jest dobrze. Podobną myśl miałam każdorazowo, jedząc na mieście schabowego. Czym był dla mnie dobry schabowy? był dobry tylko jak nie musiałam go solić. Banalnie proste, ale dla mnie działa. Oczywiście, zmysły wyczuwają sól jako pierwszą, ale za nią kryje się o wiele więcej. Smak. Kotlety wegańskie muszą mieć smak. Przyprawy, dusza, to coś.
Serdecznie Was zachęcam do spróbowania tego przepisu. Kozak!
Kotlety z kalafiora z grzybami:
- 100 gramów kaszy jaglanej
- 1 mały kalafior
- 2 garści suszonych grzybów
- 2 łyżeczki majeranku
- 1 łyżeczka pieprzu
- 1 łyżeczka czosnku
- 1,5 łyżeczki soli
- oliwa z oliwek
* 3 łyżki płatków drożdżowych
Kaszę jaglaną ugotować do miękkości w osolonej wodzie. Grzyby zmielić w młynku bądź w pojemniku blendera na mąkę. Kalafiora podzielić na różyczki i rozdrobnić w blenderze na drobno. Na patelni rozgrzać oliwę i dodać kalafiora z grzybami. Usmażyć, aż zacznie lekko brązowieć. Dodać sól i przyprawy. W razie potrzeby podlać oliwą. Dodać płatki drożdżowe. Kaszę odcedzić. Wymieszać z kalafiorem. Lekko ostudzić. Z tak przygotowanej masy formować kotleciki, lekko spłaszczając. Smażyć na oliwie na złoto, z obu stron.
Smacznego!
przepysznie dobrane składniki, mniam :)
OdpowiedzUsuńTo jedne z moich ulubionych kotletów wege :) są super! !:)
Usuń