Chutney cukiniowy z rodzynkami

Koniec sierpnia to okres, kiedy zawsze zaczynam mieć znaczną nadwyżkę dorodnych cukinii. W tym roku wyjątkowo, ponieważ w ogrodzie mojej Mamy cukinia urosła bardzo duża. Robiłam już wszelkie możliwe cukiniowe wersje. Nadziewane, smażone, duszone, pieczone. Potrzebowałam odmiany.
Pomyślałam o cukiniowym dżemie i już prawie zaczęłam go robić, ale w porę zorientowałam się, że skończyły mi się cytryny. Także, ten pomysł musiałam odsunąć na dalszy plan. Jeśli nie dżem to może chutney? Pyszna słodko, słona pasta do chleba. Akurat jest zimno i pada, więc takie smakowite rozgrzewające smarowidła są bardzo na czasie. A do tego jest to świetna opcja na wykorzystanie nadwyżki cukinii. Polecam, z razowym chlebem smakuje wybornie!

Chutney cukiniowy z rodzynkami:

- 1 duża cukinia lub 2 mniejsze

- 3 cebulki szalotki

- 1 łyżeczka soli

- 1 łyżeczka ostrej papryki

- 1 łyżeczka ziół prowansalskich

- 1 łyżeczka czosnku

- 2 garści rodzynek sułtanek

- 50 ml oliwy z oliwek

Cukinię obrać i wykroić pestki. Zetrzeć na tarce o dużych oczkach i przełożyć na durszlak do odciśnięcia soku. Poczekać, aż się oddzieli sok, w razie potrzeby odciskając ręką. Cebulkę pokroić w drobną kostkę, usmażyć na niewielkiej ilości oliwy i lekko posolić. Następnie dodać odciśniętą cukinię i smażyć na wolnym ogniu, aż zmieni konsystencję i kolor. Dodać przyprawy, oliwę z oliwek i rodzynki. Dusić około pół godziny, co jakiś czas mieszając. Przełożyć do słoiczka.

Smacznego!