Pascha czekoladowa z rumem i pomarańczami

Pascha wielkanocna, cudowne, świąteczne ciasto, bez którego nie ma świąt wielkanocnych. Tłuste, ciężkie od bakalii, szalenie kaloryczne.. przepyszne i wyjątkowe. Raz w roku wolno i kropka. Dziś moja ulubiona wersja. Pascha czekoladowa z rumem i pomarańczami.

Nie ma się co oszukiwać. Pascha to chyba największa bomba kaloryczna na świecie. Ale za to jaka pyszna. Rok w rok czekam na nią z utęsknieniem i nie mogę się jej oprzeć. Zwykle przygotowuję jej wersję klasyczną, którą mam w planach również dla Was zrobić niebawem, lecz postanowiłam trochę poeksperymentować i przygotować wersję delux. Szykujcie się na prawdziwe szaleństwo. Ta pascha wymiata!

Pascha czekoladowa z rumem i pomarańczami:

- 750 gramów tłustego twarogu (najlepiej zrobionego samodzielnie)

- 100 gramów czekolady gorzkiej z pomarańczami

- 1 kostka masła

- 3 czubate łyżki kremu czekoladowego

- 1 cukier waniliowy

- 2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej

-  skórka z 1 świeżej pomarańczy

- 2 łyżki rumu

- ok 50 gramów orzechów

- 2 łyżki żurawiny

Czekoladę i krem czekoladowy rozpuścić z masłem w rondelku. Dodać cukier waniliowy, wymieszać i przestudzić. Twaróg dokładnie zmielić bądź zmiksować. Dodać wystudzoną czekoladę i ponownie zblendować aż masa będzie jednolita. Dodać posiekane orzechy, skórki pomarańczowe, żurawinę i rum. Wymieszać. Sitko wyłożyć podwójną warstwą zmoczonej i wyciśniętej gazy. Na gazę wyłożyć masę serową. Górę zawinąć wystającymi fragmentami gazy, przykryć talerzykiem, docisnąć i odstawić na noc do lodówki do odsączenia nadmiaru wilgoci. Rano odwrócić do góry nogami, zdjąć gazę i dekorować bakaliami.

Smacznego!