TRYB JASNY/CIEMNY

Pierniki z Bazylei ‘Basler Läckerli’

Pieczenie pierników przed Świętami Bożego Narodzenia to w naszym domu tradycja. Jednak od jakiegoś czasu staram się próbować nowych przepisów, nowych piernikowych smaków, tak aby nie wkradła się zbytnio kulinarna rutyna. Tak też odkryłam pierniczki z Bazylei.
Mówiąc całkowicie szczerze, nie byłam pewna czy jakikolwiek przepis będzie w stanie dorównać moim ukochanym pierniczkom Lebkuchen, bez których nie wyobrażam sobie Świąt. One są zwyczajnie najlepsze na świecie a do tego super szybkie w przygotowaniu. Pomijamy też cały proces wałkowania co jest dodatkowym atutem. Ale nie o nich jest ten post.

Planując upieczenie pierniczków z Bazylei wiedziałam jedynie, że będą słodkie i dość aromatyczne. Nie mają tradycyjnej, pierniczkowej, wykrawanej foremkami formy, lecz są w postaci kwadratów.  Ok. Brzmiało ciekawie i całkiem prosto. I rzeczywiście przepis jest prosty. Krótkie mieszanie składników, odpoczynek ciasta, przełożenie do formy, pieczenie, krojenie, lukier i kropka. 

Jedyną "trudnością" jeśli w ogóle mogę użyć tego słowa, jest przełożenie ciasta piernikowego do formy, ponieważ jest mocno klejące i niechętnie współpracuje. Jednak rozwiązaniem jest zmoczenie palców wodą, dzięki któremu przestaje się ono natarczywie przyklejać.

Pierniczki są faktycznie mocno słodkie, ale też bardzo aromatyczne. Dodatek kwaskowatego lukru cytrynowego jest jak wisienka na torcie. Bardzo smaczne i zdecydowanie warte polecenia!

Pierniki z Bazylei ‘Basler Läckerli’:

- 150 gramów zmielonych migdałów
- 100 gramów kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka przyprawy do pierników
- 350 gramów mąki pszennej
- 2 łyżeczki sody
- 450 gramów miodu
- 130 gramów cukru trzcinowego
- szklanka cukru pudru + sok z cytryny

W rondelku rozpuścić cukier z miodem. Kiedy cukier się rozpuści pozostawić na małym ogniu jeszcze z 2 minuty, aby całość się zagotowała. Przestudzić lekko. Migdały wymieszać ze skórką pomarańczową i dodać do miodu. Mąkę wymieszać z sodą i przyprawami. Również dodać do miodu i dokładnie wymieszać. Formę (25cmx35cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Na formę wyłożyć ciasto i pomagając sobie zwilżonymi palcami rozłożyć je równomiernie po całości naczynia wygładzając wierzch. Przykryć ściereczką i odstawić na godzinę by całość odpoczęła. Następnie wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 stopni C i piec ok 15 minut.  Po upieczeniu poczekać jak piernik lekko przestygnie, wyjąć z formy i pokroić na kwadraty ( ok 3cmx3cm). Wraz ze stygnięciem ciasta, dość mocno ono twardnieje. Przygotować lukier cytrynowy mieszając ze sobą cukier puder z sokiem z cytryny. Dobrze, aby lukier był dość gęsty. Gęstym lukrem polewamy pokrojone pierniki i odstawiamy do pełnego zastygnięcia i wystygnięcia. Dopiero wtedy przekładamy do pojemników. Pierniki te zmiękną po upływie czasu tak jak tradycyjne pierniczki świąteczne.

Smacznego!


Komentarze

  1. Pierników nie lubię, ale mam chęć je zrobić dla domowników i chyba jutro upiekę ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zrób :) Są klejące, słodkie, mocno pachnące! Pycha! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Polecane posty

instagram @paulina_gruszecka

Copyright © Jazzowe Smaki