Masa makowa
W moim domu od zawsze kwestią kutii zajmowała się Mama. Robi ją zdecydowanie najlepszą. I chyba właśnie przez to, że to "działka" Mamy, mnie zawsze ten temat omijał. Ale zaraz zaraz, stwierdziłam, że tak być nie może i postanowiłam własnoręcznie wypróbować wszystkie patenty, żeby się nimi z Wami podzielić.
Mówiąc szczerze dobra masa makowa nie wymaga ani dużo pracy ani czasu. Wymaga natomiast składników dobrej jakości. Dobry miód, bakalie, świeże orzechy. Jeśli lubicie przygotowywać sobie półprodukty wcześniej, gotową masę makową możecie zamrozić i będziecie mieli idealną bazę przed samymi Świętami do makowca albo właśnie wspomnianej wcześniej kutii bądź makiełków.
Serdecznie polecam!
Masa makowa:
- 250 gramów maku mielonego
- mleko (ponad poziom maku)
- 2 łyżki masła
- 200 gramów miodu
- 50 gramów rodzynek
- 50 gramów orzechów włoskich
- 50 gramów orzechów laskowych
- 5 suszonych fig
- 50 gramów kandyzowanej skórki pomarańczowej
- skórka z 1 pomarańczy
Mak wsypać do garnka i zalać mlekiem, lekko ponad ponad maku. Zagotować na małym ogniu i gotować aż mak zmięknie i wchłonie mleko. Ma być wilgotny ale nie bardzo wodnisty. Dodać masło i miód. Orzechy i bakalie posiekać. Dodać do masy. Pod koniec dodać skórkę otartą z 1 pomarańczy.
Można zawsze dodać 2 łyżki likieru pomarańczowego albo amaretto ale nie jest to konieczne.
Tak przygotowaną masę trzymać w lodówce albo zamrozić i wykorzystać za jakiś czas.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz