Sałatka szwedzka
Sałatka szwedzka to moje odkrycie tego roku. Za które jestem z całego serca wdzięczna mojej koleżance Asia, na którego bloga serdecznie Was zapraszam. Jest to przepis idealny. Ogórki są kruche, słodko- ostre. Smakują doskonale, smakują każdemu.
Nigdy nie byłam zwolenniczką warzywnych, sałatek w słoikach. Nie smakowały mi. Zawsze były albo zbyt mdłe, albo zbyt ostre. Tym razem, przepis to strzał w dziesiątkę. Jeśli uda Wam się jeszcze kupić porządne, ogórki gruntowe koniecznie zróbcie sałatkę szwedzką! I najlepiej w potrójnej ilości.
Serdecznie polecam!
Sałatka szwedzka:
źródło www.margarytka.blogspot.com
- 2,5 kg ogórków gruntowych
- 9 szklanek zimnej wody
- 0,5 szklanki soli kamiennej
Zalewa:
- 3 szklanki wody
- 2 szklanki cukru
- 2 szklanki octu
- ziele angielskie
- gorczyca
- ziarna pieprzu
- ok 2 surowe marchewki
Ogórki dokładnie umyć, obciąć końcówki i pokroić w cienkie plasterki. 9 szklanek wody wymieszać z solą i tak przygotowanym roztworem zalać pokrojone ogórki. Ważne by były całkiem zakryte płynem. Pozostawić zalane przez 3 godziny, następnie odcedzić. Przygotować wyparzone słoiki. Do każdego słoika włożyć ogórki oraz po dwa ziarna ziela angielskiego, dwa pieprzu oraz pół łyżeczki gorczycy. Do każdego słoika wsadzić także po dwa plasterki marchwi. Zalewę zagotować i gorącą zalewać ogórki. Zakręcać i pasteryzować. 8 minut w garnku lub około 20 w piekarniku nagrzanym do 100 stopni C.
Smacznego!
Komentarze
Prześlij komentarz